☀️ Podpisanie Aktu Notarialnego Z Deweloperem

Odstąpienie od przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości zawartej z deweloperem możliwe jest tylko wtedy, gdy umowa taka przewiduje takie uprawnienie. Ustawa z dnia 16 września 2011 roku o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego (zwana tzw. ustawą deweloperską) reguluje umowę deweloperską, a nie Już po oddaniu mieszkania do użytku oraz zaksięgowaniu wszystkich transz na rachunku powierniczym dewelopera. Umowa deweloperska, a kredyt to bardzo ważny temat, który warto zgłębić zanim przystąpisz do procesu kredytowego. Jeśli potrzebujesz wsparcia podczas całego procesu kredytowego, skontaktuj się z ekspertem mFinanse. Celem wizyty w kancelarii notarialnej jest podpisanie aktu notarialnego czyli umowy przenoszącej własność nieruchomości. Zanim jednak do tego dojdzie, to notariusz przygotowuje akt notarialny, dlatego przed spotkaniem w kancelarii prosi o wszelkie dokumenty potrzebne do sporządzenia umowy. Podpisanie umowy rezerwacyjnej nie jest konieczne do zakupu mieszkania. Z kolei, umowa deweloperska jest zobowiązaniem dewelopera do wybudowania i sprzedaży mieszkania nabywcy po zakończeniu przedsięwzięcia deweloperskiego, w zamian za wcześniej ustaloną cenę. Zgodnie z prawem umowa musi mieć formę aktu notarialnego i zawierać m.in.: W tym poście chciałabym omówić jak przebiega podpisanie aktu notarialnego z deweloperem. Akt notarialny to umowa ustanowienia odrębnej własności lokalu i umowa sprzedaży między nabywcą, a deweloperem. Na podpisanie tego najważniejszego dokumentu umawiamy się w Kancelarii Notarialnej wskazanej przez dewelopera. Zakup nowej nieruchomości krok po kroku. Gdy już zdecydujesz się na zakup mieszkania, przyjdzie czas na podpisanie umowy z deweloperem. Ten najprawdopodobniej zaproponuje Ci podpisanie umowy deweloperskiej. Bezpieczniej będzie jednak zacząć od umowy rezerwacyjnej i to właśnie takie rozwiązanie Tobie polecamy. Jakie są różnice Koszt aktu notarialnego i wpisu do księgi wieczystej może się różnić w zależności od kilku czynników, takich jak lokalizacja i złożoność transakcji. Generalnie jednak, opłaty notarialne za wystawianie aktów notarialnych są zazwyczaj droższe niż wpisy do księgi wieczystej są zazwyczaj tańsze, ponieważ nie wymagają W odróżnieniu od umowy przedwstępnej umowa deweloperska musi mieć jednak formę aktu notarialnego. Umowa przyrzeczona jest natomiast podpisana przez dewelopera z klientem u notariusza już po oddaniu lokalu do użytku i jej skutkiem jest przeniesienie własności na nabywcę. Umowa przyrzeczona – wzór. Z prośbą o sprawdzenie umowy deweloperskiej warto zwrócić się do prawnika, którego doświadczenie może uchronić nas przed niekorzystnymi zapisami umowy. Umowa deweloperska a akt notarialny. Umowa deweloperska powinna zostać zawarta w formie aktu notarialnego; zawarta w innej formie jest nieważna. Po podpisaniu aktu notarialnego kredytodawca musi niezwłocznie dostarczyć go do banku, zaś po uzyskaniu wpisu do hipoteki – odpis również dostarczyć do banku kredytodawcy. Kredytobiorca, w zależności od stopnia zaawansowania prac nad nieruchomością, musi ubezpieczyć ją od ognia i innych zdarzeń losowych. W starciu z deweloperem kupujący nie jest bez szans, gdy w przedłożonej do podpisu umowie stwierdzi zapisy naruszające jego interesy. Aktualizacja: 22.01.2021 07:53 Publikacja: 22.01.2021 07: Akt notarialny a inne umowy z deweloperem. Nabywcy podpisują z deweloperami także inne umowy. Zwykle umowa rezerwacyjna nie wymaga formy aktu notarialnego. Jej celem jest bowiem czasowe wyłączenie oferowania przez dewelopera sprzedaży lokalu aby potencjalny nabywca mógł się zastanowić czy podpisze umowę deweloperską. FmRnxDf. Zakup mieszkania jest jedną z największych inwestycji w życiu. W wielu wypadkach wiąże się także z koniecznością zaciągnięcia ogromnego kredytu. Właśnie dlatego zanim umowa deweloperska zostanie podpisana, warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Czym jest umowa deweloperska?Umowa deweloperska zawierana jest jeszcze przed ukończeniem budowy nieruchomości. Deweloper może pozyskiwać klientów już na etapie prowadzenia budowy albo gdy ta jeszcze się nie rozpoczęła. Poprzez zawarcie umowy zobowiązuje się więc do wybudowania konkretnej nieruchomości, a następnie przeniesienia własności na nabywcę. Obowiązkiem nabywcy jest natomiast zapłata deweloperska nie jest więc jedyną umową przy zakupie nieruchomości z rynku pierwotnego. Na późniejszym etapie strony zawierają jeszcze drugą – przenoszącą własność. Zdarza się także, że umowa deweloperska poprzedzona jest zawarciem tak zwanej umowy rezerwacyjnej. Deweloper zobowiązuje się w niej, że na określony czas wyłączy lokal ze swojej oferty w zamian za opłatę rezerwacyjną. Taką umowę strony zawierają na przykład, gdy potencjalny nabywca mieszkania musi wcześniej zbadać zdolność przebiega przedsięwzięcie deweloperskie?Deweloper może rozpocząć realizację budowy, gdy posiada tytuł prawny do nieruchomości, dysponuje projektem budowlanym i pozwoleniem na budowę. Zakłada wtedy rachunek powierniczy, na który będzie przyjmował wpłaty od deweloper przygotowuje prospekt informacyjny w formie papierowej albo elektronicznej. Określa tam szczegóły całego przedsięwzięcia. Taki prospekt deweloper ma obowiązek przekazać każdemu, kto rozważa podpisanie umowy. Po otrzymaniu prospektu potencjalny nabywca będzie mógł zdecydować, czy chce podpisać umowę. Jeśli się na to zdecyduje, umowa zawierana jest w formie aktu notarialnego. W akcie tym zawarty jest także wniosek o wpis roszczenia do księgi nabywca zgodnie z umową dokonuje wpłat na mieszkaniowy rachunek powierniczy. Po zrealizowaniu całego przedsięwzięcia następuje odbiór nieruchomości i zawarcie drugiej umowy – przenoszącej jaki sposób chronione są prawa nabywcy?Z punktu widzenia nabywcy umowa deweloperska jest dosyć ryzykowana. Zawiera się ją często jeszcze przed rozpoczęciem budowy, dotyczy więc rzeczy, która jeszcze nie istnieje. Już przed przeniesieniem własności nabywca musi też zapłacić uzgodnioną cenę. Z tego powodu ustawa deweloperska przewiduje pewne mechanizmy ochronne, wśród których można wymienić:Prospekt informacyjny;Rachunek powierniczy;Szczegółowe określenie treści umowy;Obowiązek zawarcia umowy w formie aktu notarialnego;Wpis roszczenia nabywcy do księgi wieczystej informacyjnyProspekt informacyjny może występować w wersji papierowej albo elektronicznej. Każdy deweloper musi podać w prospekcie każdemu nabywcy dokładnie ten sam zestaw informacji określony w ustawie. Jeśli nabywca takich informacji nie otrzyma, w ciągu 30 dni będzie mógł odstąpić od składa się z dwóch części. Pierwsza z nich (część ogólna) zawiera informacje o deweloperze, a także dotychczasowe realizacje. Znajdują się w niej także informacje o nieruchomości dotyczące działki, jej położenia, obciążenia na nieruchomości czy planowanych inwestycji w promieniu 1 kilometra. W prospekcie deweloper informuje także o sposobie zabezpieczenia praw nabywcy i zabudowania nieruchomości. Druga część prospektu jest częścią indywidualną. Informacje w niej zamieszczone zależą od poszczególnych prospektu deweloper dołącza także rzut kondygnacji z oznaczeniem kolejnego mieszkania. Cały prospekt ma ogromne znaczenie dla nabywcy. Pozwala mu w przystępny sposób zapoznać się z najważniejszymi elementami transakcji, które znajdą się w umowie, a których ze względu na skomplikowany język prawniczy mógłby nie notarialny i wpis do księgi wieczystejUmowa deweloperska musi też być zawarta u notariusza. Dzięki temu w razie niewywiązania się przez dewelopera z obowiązku przeniesienia własności, możliwe jest żądanie zawarcia na drodze sądowej. Wpis roszczenia do księgi wieczystej uniemożliwia natomiast deweloperowi dokonanie tak zwanej podwójnej sprzedaży. Nie będzie więc mógł skutecznie zobowiązać się wobec innej osoby do przeniesienia własności tej samej rachunek powierniczyPieniądze na poczet przyszłego domu lub mieszkania powinny wpływać na rachunek powierniczy. Może on występować w kilku wariantach:Wariant zamknięty oznacza, że przedsiębiorca nie będzie miał dostępu do wpłacanych na rachunek pieniędzy do momentu zakończenia przedsięwzięcia i przeniesienia własności na nabywcę;Wariant otwarty, w przypadku którego wypłaty pieniędzy następuje kilkukrotnie. Po zakończeniu danego etapu przedsięwzięcia i potwierdzeniu tego przez bank, deweloper otrzyma część środków odpowiadających procentowo wartości danego etapu. Wariant otwarty może występować bez dodatkowego zabezpieczenia, z dodatkową gwarancją bankową lub z dodatkową gwarancją nie ma więc stałego dostępu do rachunku. Może natomiast kontrolować, kto wpłacił kwoty jakiej wysokości. Dostęp do rachunku otwiera mu bank, w zależności od wariantu – po przeniesieniu własności lub zakończeniu konkretnego co zwrócić uwagę, zawierając umowę z deweloperem?Umowa deweloperska zawierana jest przed notariuszem. Podlega więc kontroli pod względem zgodności z prawem. Mogą jednak znaleźć się w niej postanowienia niekorzystne z punktu widzenia przyszłych nabywców. Warto więc zwrócić uwagę na kilka kwestii:Przede wszystkim należy dokładnie przeczytać prospekt informacyjny i upewnić się, że informacje na prospekcie znalazły się także w umowie z deweloperem. Jeśli będzie inaczej, zostanie to podkreślone w akcie notarialnym, by dać nabywcy możliwość zaakceptowania się także upewnić, że pieniądze wpłacane deweloperowi znajdą się na rachunku powierniczym, a nie na innym koncie. Powinno być to wyraźnie zaznaczone w jest także nazwa umowy. Powinna się ona nazywać właśnie „umową deweloperską”, a nie „umową przedwstępną” czy „umową budowlaną”.Równie istotne jest dokładne określenie standardu wykończenia. Dzięki temu na podstawie umowy nabywca będzie mógł domagać się konkretnych rezultatów i uniknąć ewentualnych sporów z rozpoczęcia budowy, zakończenia inwestycji czy odbioru nieruchomości powinny być dokładnie wskazane w umowie. Niekorzystne z punktu nabywcy jest uwzględnianie możliwości ich przesunięcia w wielu przypadkach. Tak samo niekorzystne jest ustalanie terminów względnych – na przykład „X miesięcy od uzyskania pozwolenia na użytkowanie nieruchomości”.Nabywca powinien zwrócić też uwagę na dodatkowe koszty. Oprócz zapłaty ceny i kosztów utrzymania mieszkania może też zostać obciążony wydatkami związanymi z zawarciem umowy przyrzeczonej, opłatą za przyłączenie do sieci czy opłatą za bezobciążeniowe wyodrębnienie Wprawdzie jakość umów podsuwanych klientom przez deweloperów się poprawia - po interwencjach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - ale nadal można znaleźć w nich "niebezpieczne" paragrafy. I choć nie zawsze są to tzw. klauzule niedozwolone, na które zwraca uwagę UOKiK, to mogą one sprawić, że klient będzie na straconej pozycji w ewentualnym konflikcie z deweloperem. W jaką pułapkę możesz wpaść i jak jej uniknąć? Oto lista tych najgroźniejszych. Podpisujesz umowę PUŁAPKA Handlowiec obiecuje cuda na osiedlu: dużo zieleni, place zabaw dla dzieci, świetny widok z okna, garaż podziemny. Po przeprowadzce okazuje się, że zamiast zieleni jest kostka brukowa, place zabaw to jedna huśtawka, w garażu podziemnym jest tak ciasno, że żeby zaparkować, trzeba wpierw wypuścić całą rodzinę z samochodu, a świetny widok to hałdy rozgrzebanej ziemi. ZABEZPIECZENIE . Nie wierz handlowcowi, wierz umowie. Dostaniesz tylko to, co jest wyraźnie w niej zapisane. Do umowy powinien być dołączony dokładny plan zagospodarowania terenu wraz z jego specyfikacją. Innymi słowy, gdzie będzie piaskownica dla dzieci (i jaka będzie duża), a gdzie zieleń. Kupując garaż, zażądaj jego planu wraz z zaznaczeniem, gdzie będzie twoje miejsce parkingowe oraz jakie będzie mieć wymiary. PUŁAPKA . Klient, który chce się wycofać z umowy z deweloperem, musi: zapłacić karę umowną (zazwyczaj ok. 5 proc. ceny kupna mieszkania); znaleźć chętnego na mieszkanie, bo pieniądze są mu zwracane np. "w ciągu trzech tygodni od znalezienia nowego nabywcy tego samego lokalu i dokonaniu przez nowego nabywcę wpłat na poczet kupna lokalu w wysokości nie mniejszej niż kwota zwracana Kupującemu". Zwracana kwota nie jest przy tym waloryzowana ani oprocentowana. O ile pierwszy warunek (kara umowna) jest jeszcze zrozumiały, to pozostałe zmuszają niedoszłego kupca do przekwalifikowania się w agenta nieruchomości, aby jak najszybciej znaleźć nabywcę na swoje miejsce. ZABEZPIECZENIE . Możesz poskarżyć się na dewelopera do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ( ), który przeanalizuje, czy takie zapisy umowy zawierają treści niezgodne z prawem (tzw. klauzule niedozwolone). Jeśli tak będzie, zaskarży je do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Możesz też zaskarżyć dewelopera do sądu. Powołaj się na art. 385 kodeksu cywilnego: "Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne)". Prawo za "nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy" uważa te, na których treść nie miałeś wpływu. Innymi słowy, jeśli podpisałeś bez żadnych poprawek umowę przyniesioną ci przez dewelopera, która go mocno uprzywilejowuje twoim kosztem, to masz duże szanse na zwycięstwo. UWAGA! Nie możesz się domagać uznania za "niedozwolone postanowienie" ceny mieszkania! PUŁAPKA . Deweloper wstawił w umowie klauzulę, że chce przez najbliższy rok bądź dwa lata zarządzać blokiem. W umowie wygląda to tak: "Sprzedający zobowiązuje się prowadzić odpłatnie, na koszt mieszkańców i z ich upoważnienia, administrację budynku przez 12 miesięcy od daty przekazania budynku do eksploatacji. Kupujący, podpisując niniejszą Umowę, upoważnia Sprzedającego do powyższych czynności. Po upływie tego terminu sposób administracji zostanie ustalony przez Właścicieli mieszkań w trybie wynikającym z ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (DzU nr 85, poz. 388)". Samo w sobie administrowanie blokiem przez dewelopera nie jest groźne. Ktoś w końcu musi troszczyć się o płacenie rachunków czy wywóz śmieci do momentu, aż powstanie wspólnota. Część deweloperów traktuje jednak zarząd jako źródło dodatkowych dochodów, przedstawiając mieszkańcom mocno zawyżone rachunki. ZABEZPIECZENIE . Przed podpisaniem umowy dowiedz się, jakie deweloper przewiduje opłaty za mieszkanie. Zwróć też uwagę, jak długo chce prowadzić administrację. Rok to standardowy termin, dwa lata i powyżej powinny obudzić w tobie niepokój. Ba, niektórzy deweloperzy spryciarze wpisują w umowach przedwstępnych prawo do zarządzania nieruchomością na czas nieokreślony. Zapytaj też, czy po przeprowadzce będziesz mógł sam wybrać dostawcę usług telefonicznych (internetowych) do mieszkania. Powód? To administrator decyduje, komu pozwoli na instalację koniecznej infrastruktury, i przeważnie nie wpuszcza na swój teren innych firm niż te, z którymi współpracuje. UWAGA! Jeśli twój blok (osiedle) ma własną kotłownię, sprawdź w umowie, czyją będzie ona własnością - wspólnoty czy dewelopera. W tym drugim przypadku wspólnota przejmie co prawda po pewnym czasie władzę nad blokiem, ale za ciepło będzie płacić... deweloperowi i według jego stawek. PUŁAPKA . Deweloper nie oddaje mieszkania w terminie albo opóźnia przeniesienie jego własności aktem notarialnym? Rezultat? Musisz dłużej płacić ubezpieczenie (zazwyczaj to ok. 300 zł na kwartał). Dodatkowo, gdy nie oddaje mieszkania w terminie, musisz dłużej wynajmować lokal albo tracisz dochody, które mogłeś uzyskać w tym czasie (jeśli np. kierując się terminem wyznaczonym umową przedwstępną, podpisałeś już umowę najmu nowego mieszkania). ZABEZPIECZENIE . Najlepsze jest zapisanie w umowie przedwstępnej kar za niedotrzymanie terminu. Możesz też np. zapłacić za ubezpieczenie, a następnie domagać się zwrotu tej kwoty od dewelopera na podstawie art. 415 kodeksu cywilnego: "Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia". Ta metoda jest jednak gorsza, bo trzeba wpierw wyłożyć gotówkę, a poza tym deweloper może twierdzić, że nie oddał mieszkania w terminie nie ze swojej winy (wtedy spór będzie musiał rozstrzygnąć sąd). Odbierasz lokal PUŁAPKA . Deweloper zastrzega w umowie, że "jeśli powierzchnia użytkowa będzie większa lub mniejsza o więcej niż 10 proc., to cena zakupu zostanie odpowiednio skorygowana". Oznacza to tyle, że jeśli kupujesz mieszkanie o pow. 100 m kw., a deweloper oddaje ci mieszkanie o 5 m kw. większe, to nie musisz za te dodatkowe metry zapłacić. Zasada ta działa jednak także i w drugą stronę. Zapłacisz za 100 m kw., mimo że lokal ma tylko 91 m kw. ZABEZPIECZENIE . Rzadko się zdarza, aby mieszkanie miało tyle metrów kw., ile zapisano w umowie. Jest to trudne choćby ze względów technicznych - w budowlance nie da się ustalić niektórych rzeczy co do centymetra. Podpisując umowę, nie zgadzaj się jednak na różnice w powierzchni mieszkania większe niż +/- 3 proc. PAMIĘTAJ. Wszelkiego rodzaju plany mieszkania z zaznaczoną na nich powierzchnią, które wręcza ci przy podpisywaniu umowy przedwstępnej (aktu notarialnego) deweloper, są jej częścią. Jeśli więc powierzchnia różni się znacząco w porównaniu z tym, co jest na rysunku, umowa została złamana. Niektórzy deweloperzy znaleźli jednak i na to metodę. Załączane przez nich plany są często bardzo schematyczne. Domagaj się więc, aby były niezwykle konkretne, z zaznaczeniem długości ścian itp. PUŁAPKA . W polskim prawie nie ma żadnych przepisów, które regulowałyby w sposób obowiązkowy, jak należy liczyć powierzchnię mieszkania. Z bałaganu korzystają niektórzy deweloperzy, naciągając klientów. Liczą np. powierzchnię mieszkania przed postawieniem ścian działowych (każda ma 12 cm lub więcej grubości). Klient kupuje więc mieszkanie, które na papierze ma 40 m kw., a w rzeczywistości - 38 m kw. Płaci za metry, których nie ma. ZABEZPIECZENIE . W umowie z deweloperem trzeba dokładnie sprecyzować, jak będzie liczona powierzchnia lokalu. Najlepiej jest odwołać się do konkretnej normy, np. PN-70/B-02365 z 30 czerwca 1970 r. i PN-ISO 9836-1997 z 28 października 1997 r. (żadna z nich nie jest jednak wskazana przez prawo do obowiązkowego stosowania; decyzja, którą wybrać, należy do umawiających się stron). Obie normy bardzo się różnią, np. w PN-70/B-02365 lokal mierzy się w stanie surowym, tzn. bez tynków i okładzin wykonywanych na miejscu, a w PN-ISO 9836-1997 w stanie całkowicie wykończonym. PUŁAPKA . Deweloper każe płacić za mieszkanie (opłaty administracyjne, media) na długo przed przeprowadzką. Deweloperzy stosują w tym przypadku kilka metod. Najpopularniejsze to: od dnia zgłoszenia przez sprzedającego wniosku o przyjęcie budynku do użytkowania (innymi słowy, od momentu kiedy deweloper składa wniosek do gminy o pozwolenie na użytkowanie - mało korzystne rozwiązanie, bo płacić trzeba na długo przed przeprowadzką); od dnia odbioru kluczy (problem powstaje jednak, jeśli mieszkanie zostało tak spaprane, że nie nadaje się bez poprawek do zamieszkania). ZABEZPIECZENIE . Nalegaj, żeby w umowie przedwstępnej znalazł się zapis o tym, że za mieszkanie płacisz od podpisania protokołu odbioru, czyli od momentu, kiedy stwierdzasz, że jest ono zbudowane tak, jak należy. PUŁAPKA . Przed otrzymaniem kluczy kupujący musi wpłacić deweloperowi tzw. kaucję depozytowo-czynszową w wysokości trzykrotnego miesięcznego czynszu. Dostaje ją z powrotem w ciągu trzech ostatnich miesięcy administrowania osiedlem przez sprzedającego, czyli w praktyce np. za trzy lata. Zabezpieczenie. Brak. Można tylko domagać się usunięcia takiego postanowienia z umowy albo zrezygnować z umowy. Podpisujesz akt PUŁAPKA . Deweloper odwleka w nieskończoność termin podpisania aktu notarialnego. Kiedy na niego naciskasz, tłumaczy, że to nie jego wina, tylko gminy, która wydłuża bez końca procedury administracyjne, albo że były "bardzo niesprzyjające warunki atmosferyczne na budowie", które uniemożliwiły prace. ZABEZPIECZENIE . Wpisz w umowie przedwstępnej dokładną datę przeniesienia na ciebie własności mieszkania aktem notarialnym. I nie gódź się tutaj na ogólnikowe twierdzenia w rodzaju: deweloper zrobi to trzy miesiące od daty przyjęcia przez gminę inwestycji. Ma być konkretny termin, np. do 1 stycznia 2006. Za jego przekroczenie powinna być wyznaczona kara umowna, np. odsetki ustawowe za każdy dzień. Jeśli deweloper tłumaczy się trudnymi warunkami atmosferycznymi, niech pokaże wypisy z dziennika budowy, które potwierdzają, że faktycznie trzeba było przerwać prace. PUŁAPKA . Termin podpisania aktu notarialnego jest już wyznaczony. Kilka dni przed jego nadejściem deweloper zaczyna cię szantażować. Uzależnia podpisanie aktu np. od: rezygnacji z wypłacenia kar umownych; podpisania umowy o zarządzanie nieruchomością na bardzo długi termin, np. na trzy lata; wpisania do aktu jego hipoteki (innymi słowy, stajesz się odpowiedzialny za długi dewelopera) itp. ZABEZPIECZENIE . Umowę przedwstępną podpisuj w formie aktu notarialnego. Na takiej podstawie możesz żądać w sądzie przeniesienia na ciebie prawa własności zbudowanego lokalu bez zgody dewelopera. Umożliwia to art. 64 kodeksu cywilnego, który mówi, że orzeczenie sądu "stwierdzające obowiązek danej osoby do złożenia oznaczonego oświadczenia woli zastępuje to oświadczenie". Innymi słowy, sąd stwierdza zamiast dewelopera, że mieszkanie jest twoje. Masz więc tytuł prawny do lokalu (dzięki orzeczeniu sądu staje się twoją własnością) i deweloper musi wydać ci mieszkanie. Co jednak, jeśli podpisałeś umowę przedwstępną tylko na papierze? Wtedy od dewelopera możesz żądać jedynie zwrotu wpłaconych pieniędzy (mieszkania już nie, bo polskie prawo do przeniesienia własności nieruchomości wymaga formy aktu). PUŁAPKA . Czytasz w kancelarii notarialnej projekt aktu i widzisz w nim paragraf: "Strony oświadczają, że zawierając niniejszą umowę, nie zachowują względem siebie żadnych roszczeń wynikających z umowy przedwstępnej sprzedaży". Znaczy to tyle, że po podpisaniu aktu nie możesz już powoływać się na żadne postanowienia z umowy przedwstępnej! ZABEZPIECZENIE . Jeśli deweloper nie wywiązał się ze wszystkich swoich obowiązków (np. nie zapłacił kar umownych, nie oddał mieszkania w takim stanie, w jakim powinien to zrobić), nalegaj, aby przy cytowanym wyżej paragrafie dopisać: "Za wyjątkiem roszczeń wynikających z ... (tutaj wymieniasz, jakie to są roszczenia, np. z tytułu terminu zawarcia umowy przyrzeczonej)". Ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, tzw. ustawa deweloperska (dalej: ustawa) weszła w życie 29 kwietnia 2012 r. Podczas kontroli trwającej od kwietnia do grudnia 2013 r. UOKiK przeanalizował 1162 wzory umów sprzedaży mieszkania lub domu na rynku pierwotnym, 565 prospektów informacyjnych oraz 1239 faktycznie zawartych kontraktów. Celem kontroli było wyeliminowanie niekorzystnych dla klientów praktyk i postanowień w umowach, a także sprawdzenie, czy deweloperzy przestrzegają przepisów nowej ustawy. Odstąpienie od umowy Umowa deweloperska powinna zawierać warunki odstąpienia od niej. Część skontrolowanych przez UOKiK deweloperów nie stosuje się do tego wymogu i w umowie odwołuje do odpowiedniego przepisy ustawy. Jest to niewystarczające, bo klient musi znać przesłanki odstąpienia od umowy i ma zawsze prawo odstąpić od umowy, która nie zawiera elementów wymaganych w ustawie. Sprzeczne z prawem są działania deweloperów, które ograniczają prawo klienta do odstąpienia od umowy. Niezgodne z prawem jest też często spotykane obciążanie klientów kosztami w przypadku skorzystania przez niego z prawa odstąpienia od umowy deweloperskiej. W trakcie kontroli UOKiK stwierdził także bezprawne przypadki potrącania przez deweloperów różnym tytułem kwot ze zwracanych klientom pieniędzy, w sytuacji odstąpienia przez nich od umowy deweloperskiej. Tymczasem, zgodnie z prawem, w przypadku skorzystania przez klienta z prawa odstąpienia od umowy, uważa się ją za niezawartą i klient nie ponosi żadnych kosztów z tym związanych. Odstąpienie przez konsumenta od umowy deweloperskiej oznacza, że deweloper nie może żądać jakichkolwiek kwot, np. tytułem odsetek za opóźnione wpłaty, kar umownych, zadatku itp. Deweloper nie może domagać się zapłaty określonych kosztów, jeżeli klient odstępuje od umowy z przyczyn nieleżących po jego stronie (np. z powodu wzrostu ceny w wyniku zmiany stawek podatku VAT, zmiany powierzchni lokalu, zawinionego niewykonania zobowiązania przez dewelopera). W przypadkach, gdy odstąpienie od umowy następuje z przyczyn, które nie leżą po stronie klienta, ale również niezawinionych przez dewelopera (np. zmiana stawek VAT) ewentualne koszty związane z odstąpieniem np. koszty wykreślenia wpisu z księgi wieczystej strony powinny ponosić wspólnie. W przypadku natomiast, gdy odstąpienie klienta od umowy jest spowodowane przyczynami leżącymi po stronie dewelopera, koszty z tym związane powinien ponosić deweloper. Oświadczenie klienta o odstąpieniu od umowy deweloperskiej trzeba złożyć w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi i powinno ono zawierać zgodę na wykreślenie roszczenia o przeniesienie własności nieruchomości w przypadku, gdy został złożony wniosek o wpis takiego roszczenia do księgi wieczystej. Oświadczenie to może zostać również złożone w formie aktu notarialnego, aczkolwiek będzie to już forma wykraczająca ponad wymogi ustawy. Deweloper nie może zatem z góry przesądzać, że jedyną dopuszczalną formą tego oświadczenia będzie akt notarialny. Część umów firm budowlanych nie zawiera precyzyjnego zapisu, dotyczącego rozpoczęcia i zakończenia prac budowlanych, a także warunków zwrotu pieniędzy w razie odstąpienia klienta od umowy. Jest to naruszenie ustawy, według której w umowie muszą się znaleźć takie zapisy. Zmiana umowy Bezprawne są także działania deweloperów, które polegają na niezachowaniu odpowiedniej formy umowy deweloperskiej lub aneksów do niej. W myśl ustawy umowa deweloperska obowiązkowo musi mieć formę aktu notarialnego, a jej niezachowanie powoduje nieważność tej umowy. Forma aktu notarialnego jest także obligatoryjna w przypadku zmiany lub uzupełnienia umowy deweloperskiej. Sprzeczne z prawem jest zatem zastosowanie innej formy zmiany umowy deweloperskiej, np. formy pisemnej. Niedozwolone klauzule umowne Niedozwolone klauzule umowne to zapisy, które nie zostały ustalone z klientem indywidualnie i naruszają rażąco jego interesy. Rejestr klauzul uznanych za niedozwolone prowadzi UOKiK. Analiza umów z deweloperami przeprowadzona przez UOKiK wskazuje, że deweloperzy umieszczają w nich oświadczenie klienta dotyczące prawidłowości wykonania przez dewelopera określonych czynności (np. doręczenia prospektu informacyjnego, wykonania bez wad itp.). Bardzo często łączy się z to oświadczeniem o powstrzymaniu się przez klienta w przyszłości przed zgłaszaniem roszczeń z tego tytułu. Tego rodzaju postanowienia ograniczają albo wyłączają dochodzenie od dewelopera odpowiedzialności z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, dlatego są sprzeczne z prawem. Naruszają rażąco interesy konsumentów postanowienia umowy, na podstawie których deweloper obciąża klientów obowiązkiem ponoszenia kosztów związanych z eksploatacją lokalu i części nieruchomości wspólnej w przypadku braku odbioru przez klienta mieszkania. Sprzeczne z prawem są postanowienia umowy zawierające zapisy nieprecyzyjne, które umożliwiają deweloperowi ich interpretację na niekorzyść klienta. Dotyczy to kwestii, związanych np. z odbiorem, wydaniem, przeniesieniem własności mieszkania, wykonania prac budowlanych, obowiązku poniesienia niesprecyzowanych kosztów, wydłużania terminów usunięcia wad mieszkania, potrącania kwot w nieokreślonej wysokości ze zwracanych konsumentom sum, zaliczania wpłacanych przez klientów pieniędzy tytułem kolejnych rat na poczet mogących mieć sporny charakter należności (kary umowne, odszkodowania, czynsze). W postanowieniach tych wątpliwości UOKiK wzbudziło użycie przez deweloperów nieprecyzyjnych sformułowań, np. „wszelkie koszty”, „wszystkie zobowiązania pieniężne”, „wady nieistotne”, „wady istotne”, „drobne wady”, „niedociągnięcia jakościowe mieszczące się w granicach tolerancji użytkowej”, „względy techniczne, technologiczne i ekonomiczne”, „rzeczywiste straty inwestora”, wyliczeń o charakterze otwartym – „w szczególności” oraz przyznanie wprost możliwości dokonywania interpretacji umowy. Postanowienia tego rodzaju, umożliwiające deweloperowi dokonywanie interpretacji umowy rażąco naruszają interesy konsumentów. Deweloperzy często wpisują do umowy postanowienia, związane z potrącaniem należności ze zwracanych klientom kwot. Na podstawie tego rodzaju postanowień deweloper zastrzega możliwość potrącania ze zwracanych konsumentowi pieniędzy kwot, które mogą mieć charakter sporny (kary umowne, odszkodowanie) lub bliżej nieookreślony („rzeczywiste straty”, „wszelkie zobowiązania finansowe”, „inne świadczenia”). Deweloper zatem, będąc w posiadaniu pieniędzy klienta może potrącić, według własnego uznania, kwoty nawet w przypadku, gdy się mu nie należą. Postanowienia takie są sprzeczne z prawem. Niedozwoloną klauzulą umowną jest także narzucanie przez dewelopera kancelarii notarialnej, w której nastąpi podpisanie aktu notarialnego sprzedaży mieszkania (często w mieście swojej siedziby głównej, która jest nierzadko oddalona o kilkaset kilometrów od miejsca zamieszkania klienta). Warto w związku tym pamiętać, że klient ma prawo swobodnie wybrać kancelarię notarialną, w której nastąpi podpisanie aktu notarialnego, choćby z powodów ekonomicznych (wybrany przez klienta notariusz może pobrać niższą stawkę wynagrodzenia, niż wskazany przez dewelopera lub zupełnie zrezygnuje ze swojego wynagrodzenia) lub praktycznych (wybrana przez klienta kancelaria notarialna mieści się w dogodnym dla niego miejscu). Ponadto sprzeczne z prawem jest nakładanie na klienta dodatkowych, nieuzasadnionych obowiązków, jak np. konieczności zawarcia umowy z ubezpieczycielem wskazanym przez dewelopera, partycypowanie w kosztach utrzymania nieruchomości należących do dewelopera, złożenia określonych oświadczeń, poniesienia kosztów aneksów, poniesienia kosztów eksploatacyjnych pomimo nieodebrania mieszkania. Deweloper nie może też zapisać w umowie postanowień: • zwiększających cenę mieszkania, np. ze względu na zmianę stawki VAT i pozbawić klienta prawa odstąpienia od umowy, • zmieniających cenę mieszkania z uwagi na zmiany w powierzchni nieruchomości stwierdzone podczas odbioru mieszkania lub inwentaryzacji powykonawczej, • ograniczających odpowiedzialność dewelopera do określonej w umowie kary pieniężnej, • przenoszących na klienta obowiązek zapłacenia opłat ciążących na właścicielu nieruchomości związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej przed ustanowieniem i przeniesieniem odrębnej własności mieszkania (np. podatków), • uprawniających dewelopera do dokonania jednostronnego odbioru wybudowanej nieruchomości lub jednostronnego stwierdzenia jej zgodności z zawartą umową, • uzależniających przeniesienie własności mieszkania/domu od zapłaty należności innych niż cena (np. z tytułu administrowania budynkiem, opłat eksploatacyjnych), • obciążających klientów kosztami wypisów aktów notarialnych dla dewelopera. Podczas badania UOKiK skontrolował 93 firm deweloperskich, w tym 9 spółdzielni prowadzących działalność deweloperską. Zastrzeżenia wzbudziły praktyki 89 podmiotów. W wyniku kontroli UOKiK: wszczął 85 postępowań przeciwko deweloperom, którzy złamali prawa klientów, wystosował 52 wezwania do zaprzestania naruszeń, 28 deweloperów usłyszało zarzuty naruszenia ustawy deweloperskiej. Ponadto Urząd zakwestionował 470 klauzul, które są już wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych i nie można ich zapisywać w umowach z klientami. Artykuł zaktualizowany:30 kwietnia 2020 W artykule wyjaśniamy co zrobić w sytuacji, gdy deweloper uchyla się od podpisania aktu notarialnego a także podpowiadamy jak zmusić go do podpisania umowy przenoszącej własność. Z tego artykułu dowiesz sięUmowa przenosząca własnośćOdstąpienie od umowy Zawierając jakąkolwiek umowę dochodzi do zaciągnięcia wzajemnego zobowiązania między stronami umowy. W przypadku umowy deweloperskiej, deweloper zobowiązuje się przede wszystkim do wybudowania budynku, ustanowienia odrębnej własności lokalu oraz do przeniesienia jej na nabywcę. Ponadto, zobowiązuje się do przeprowadzenia odbioru technicznego oraz zawarcia umowy przenoszącej własność we wskazanych w umowie terminach. Nabywca z kolei, zobowiązuje się do uiszczenia stosownych opłat na poczet ceny nabycia przedmiotowego lokalu. Zdarza się jednak, że deweloper na danym etapie przestaje wywiązywać się z umowy. Co wtedy?Umowa przenosząca własnośćUmowa przenosząca własność lokalu mieszkalnego na nabywcę stanowi umowę przyrzeczoną, kończącą proces kupna mieszkania na rynku pierwotnym. Jak już wspomnieliśmy, zarówno nabywca jak i deweloper mają obowiązek jej zawarcia w terminie wskazanym w treści umowy deweloperskiej. Niestety, nie każdy deweloper jest uczciwy i wciąż zdarzają się sytuacje, w których niedotrzymywane są postanowienia umowy i deweloperzy zwlekają w „nieskończoność” z podpisaniem umowy z ustawą deweloperską, umowa ta podpisywana jest w obecności notariusza i przybiera ona formę aktu notarialnego. Ze względu na brak regulacji w tym zakresie, strony samodzielnie ustalają kto ponosi koszt tej czynności notarialnej (przypominamy, że w przypadku umowy deweloperskiej, przepisy ustawy mówią wprost, iż tę opłatę regulują strony po połowie). Coraz częściej koszt sporządzenia aktu notarialnego umowy przenoszącej własność ponosi nabywca. Co jednak w sytuacji, gdy deweloper uchyla się od obowiązku zawarcia tejże umowy? Jak zmusić dewelopera do podpisania aktu notarialnego?Odstąpienie od umowyZgodnie z ustawą deweloperską, nabywcy przysługuje prawo do bezkosztowego odstąpienia od umowy w przypadku nieprzeniesienia na nabywcę prawa do lokalu w terminie wskazanym w umowie. Zanim jednak sięgniemy po to rozwiązanie, swego rodzaju „motywacją” dla dewelopera jest wyznaczenie mu minimum 120-dniowego terminu na podpisanie aktu notarialnego przenoszącego własność lokalu. Jest to jednoznaczny sygnał dla dewelopera, że w przeciwnym razie zamierzamy odstąpić od umowy. Kolejnym bodźcem, który sprawi, że deweloper szybciej przystąpi do zawarcia umowy końcowej jest kara umowna zastrzeżona na rzecz nabywcy z tytułu opóźnienia w świadczeniach. Istotną kwestią jest tu jednak fakt, iż kara ta musi być zastrzeżona w treści umowy, w przeciwnym razie nabywca nie będzie mógł dochodzić jej zapłaty. W ostateczności, jeśli deweloper jednak nie przystąpi do przeniesienia prawa własności do lokalu na nabywcę, wówczas na gruncie prawa cywilnego nabywca będzie miał prawo dochodzić odszkodowania od dewelopera przed sądem, jednakże będzie musiał on wykazać powstałą w ten sposób szkodę. Oceń artykuł: Jak zmusić dewelopera do podpisania aktu notarialnego - zadzwoń 886070575 Średnia 5/5 na podstawie 129 opinii. Koszty i opłaty związane z podpisywaniem umowy deweloperskiej to podatki i koszt taksy notarialnej. Czym jest umowa deweloperskaUmowa deweloperska to popularna na rynku pierwotnym umowa między deweloperem a kupującym mieszkanie lub dom. Według prawa umowa deweloperska to umowa, na podstawie której deweloper zobowiązuje się do ustanowienia odrębnej własności lokalu lub przeniesienia własności tego lokalu na nabywcę, po zakończeniu przedsięwzięcia deweloperskiego. Umowa deweloperska musi być zawarta w formie aktu notarialnego. Oznacza to, że deweloper zobowiązany jest przede wszystkim do wybudowania danego mieszkania i późniejszej sprzedaży poprzez umowę przyrzeczoną, a kupujący wpłaca ustaloną cenę z góry. Pierwsza ustawa regulująca umowę deweloperską pochodzi z 16 września 2011 roku i powstała jako odpowiedź na bankructwa deweloperów, które powodowały utratę pieniędzy ich klientów. Dlatego właśnie ustawa ta chronić ma przede wszystkim kupujących i wprowadzać ścisłe regulacje umowy deweloperskiej, czyniąc ją maksymalnie bezpieczną dla kupującego. Dzieje się tak za sprawą powierniczych czy prospektów informacyjnych. Kupujący do czasu podpisania umowy przyrzeczonej nie musi ponosić żadnych kosztów takich jak podatki od nieruchomości, czy za użytkowanie wieczyste. Co powinna zawierać umowa deweloperskaZawartość umowy deweloperskiej jest szczegółowo wypunktowania w artykule 22 ustawy. Przedstawiamy, co powinno znaleźć się w umowie deweloperskiej:Strony biorące udział, miejsce i data nabycia mieszkania, wraz z podatkiem VAT. Pamiętajmy o zwróceniu uwagi na zawarcia w cenę również innych części lokalu jak balkon, czy chociażby chodniki i oświetlenie budynku. Cena może zmienić sięjedynie za zgodą obydwu stron. Szczegółowe informacje o nieruchomości: powierzchnię działki, stan prawny z oznaczeniem użytkownika wieczystego lub właściciela, obciążenia i cech budynku takich jak powierzchnia czy ilośćpięter. Określenie usytuowania mieszkania w i układ pomieszczeń w mieszkaniu lub domu, zakres i standard prac termin przeniesienia prawa do mieszkania na kupującego. Wysokość i terminy wpłat dla dewelopera przez kupującego takich jak informacje o mieszkaniowym rachunku powierniczym, gwarancji bankowej lub pozwolenia na budowę i termin zakończenia warunków odstąpienia od umowy i warunków zwrotu pieniędzy. Jest to punkt, który szczególnie powinien interesować kupującego. Również określenie karach umownych i odsetkach dla obydwu pomiaru o odbiorze prospektu informacyjnego przez odbioru lokalu i sposób zawiadomienia o dewelopera do wybudowania budynku, wyodrębnienia mieszkania i przeniesienia praw własności lokalu na kupującego. I inne, które znaleźć można w art. 22 ustawy co uważać przy podpisywaniu umowy deweloperskiejPrzy podpisywaniu umowy deweloperskiej należy być czujnym, a jeszcze bardziej, gdy umowa ta nie ma formy aktu notarialnego, a jest np. umową rezerwacyjnąRachunek powierniczyWybierajmy tych deweloperów, którzy posiadają rachunek powierniczy, gwarantuje nam on ewentualny zwrot kosztów wpłaconych na poczet umowne i terminyPrzeanalizuj dokładnie, najlepiej z pomocą fachowca w tej dziedzinie, jakie kary umowne zapisane są w umowie, zarówno dla dewelopera, jak i dla kupującego. To samo dotyczy terminów oddania inwestycji czy odbioru mieszkania, a także wpłat. Kary umowne wiążą się ściśle z terminami i jeśli deweloper będzie spóźniał się z oddaniem inwestycji i podpisaniem umowy przyrzeczonej to czekają go kary za zwłokę za każdy dzień, o ile zawarte będą w umowie. Na nabywcę kary umowne mogą być nałożone za niestawienie się na odbiór mieszkania, czy niepłacenie w terminie składek na fundusz powierniczy. Prospekt informacyjnyDokładne przeczytanie prospektu informacyjnego zagwarantuje nam kompletną wiedzę na temat inwestycji, dając możliwość, chociażby zweryfikowania czy deklarowane materiały zostały użyte do budowy, czy deweloper użył tańszych zamienników. Prospekt informacyjny, jak i umowę deweloperską najlepiej przeanalizować z fachowcem, by była ona dla nas jak najkorzystniejsza i bezpieczna. Nieuczciwi deweloperzy i umowy pisemneUmowę deweloperską podpisać należy w formie aktu notarialnego, jednak istnieją inne rodzaje legalnych umów z deweloperami, które niestety wykorzystywane są przez nieuczciwych inwestorów. Mogą to być umowy rezerwacyjne czy umowy przedwstępne, ale zwykle charakteryzują się tym, że deweloper wymaga wpłacenia zaliczenia swój konto na poczet przyszłej budowy w zamian za zobowiązanie do sprzedaży danego mieszkania danej osobie. Umowy takie nie są nigdy podpisywane notarialnie i należy wystrzegać się ich jak ognia, bo często oznaczają nieuczciwego dewelopera, gdyż żaden notariusz nie podpisałby tak skonstruowanej umowyUmowa deweloperska a koszty i opłaty Umowa deweloperska jest zawsze podpisywana w formie aktu notarialnego. Oznacza to konieczność wizyty u notariusza, który zgodnie z prawem pobiera opłatę (tzw. taksę notarialną). Taksa notarialna jest określona w przepisach i zwykle będzie wynosić 1-2 tys. zł za zakup standardowego mieszkania. Zgodnie z prawem, notariusz weźmie połowę wyliczonej kwoty od nas, a drugą część zapłaci deweloper. W teorii można umówić się, że koszty umowy deweloperskiej ponosi deweloper (zgodnie z prawem nabywca nie może zapłacić więcej niż połowę kosztów za sporządzenie aktu notarialnego). Z naszego doświadczenia wynika jednak, że zwykle koszty te są dzielone po połowie. Podpisując umowę, zwykle będziemy musieli zapłacić zaliczkę lub zadatek. Jest to standardowa praktyka deweloperów, którzy żądają niewielkiej kwoty pieniędzy nawet na wczesnym etapie powstawania inwestycji. Ta pierwsza rata nie powinna wynosić więcej niż 10 proc. wartości przedmiotu umowy - szczególnie w przypadku zadatku, który możemy utracić, jeśli odstąpimy od umowy deweloperskiej. Maksymalne wysokości taksy notarialnej określone przez rozporządzenie to:Cena nieruchomości Wysokość taksy notarialnejdo 3000 zł 100 złod 3000 zł do 10 000 zł 100 zł + 3% od nadwyżki powyżej 3 000 złod 10 000 zł do 30 000 zł 310 zł + 2% od nadwyżki powyżej 10 000 złod 30 000 zł do 60 000 zł 710 zł + 1% od nadwyżki powyżej 30 000 złod 60 000 zł do 1 000 000 zł 1010 zł + 0,4% od nadwyżki powyżej 60 000 złod 1 000 000 zł do 2 000 000 zł 4770 zł + 0,2% od nadwyżki powyżej 1 000 000 złpowyżej 2 000 000 zł 6770 zł + 0,25% od nadwyżki powyżej 2 000 000 zł, lecz nie więcej niż 10 000 zł Informacje związane z karami umownymi Podpisując umowę deweloperską musimy się także liczyć z kosztami wypisów aktu notarialnego. O maksymalnej stawce mówią przepisy i nie może to być więcej niż 6 zł za stronę. W praktyce koszt wypisów to dodatkowe 100 do 200 zł. Wypisy, czyli egzemplarze umowy będą potrzebne dla nabywcy, dewelopera, sądu wieczystoksięgowego, a jeśli zaciągasz kredyt również dla banku udzielającego kredytu. Innym kosztem będzie wpis roszczenia wynikającego z umowy deweloperskiej do księgi wieczystej. Niezależnie od wielkości nieruchomości i wartości przedmiotu umowy koszt wpisu to 150 zł. Jako nabywca musisz również pamiętać o tym, że koszt wypisów i koszt aktu notarialnego jest zwykle podawany w kwocie netto. Do ostatecznej ceny tych kosztów należy więc dodać 23 proc. podatek VAT. Podatki i opłaty umowa deweloperska Podpisując umowę deweloperską musimy zapłacić podatek VAT (w odróżnieniu od rynku wtórnego, gdzie należy zapłacić podatek PCC - podatek od czynności cywilnoprawnych). Najczęściej podatek VAT wynosi 8 proc. (może jednak być wyższy przy większych metrażach). Należy o tym pamiętać, bo czasami deweloperzy kuszą niską ceną podaną „netto”, a później finalna cena i tak podana jest jako „brutto”. Jak obniżyć koszty i opłaty umowy deweloperskiej? Ustawa deweloperska zobowiązuje podział kosztów notarialnych dotyczących umowy deweloperskiej po połowie. Nie mówi jednak nic o kosztach umowy przyrzeczonej. Z naszego doświadczenia i wielu analiz umów deweloperskich wynika, że zwykle deweloperzy obciążają nabywcę całością opłat za umowę końcową. Możesz spróbować wynegocjować zmianę tych kosztów. Czasami deweloperzy zgadzają się na podział kosztów notarialnych a nawet „sfinansowanie” umowy końcowej. W praktyce jest to jedyny sposób na obniżenie kosztów związanych z umową deweloperską (podział kosztów umowy przyrzeczonej jest precyzowany już w umowie deweloperskiej). Pozostałe opisane koszty są ustanowione przez prawo i nabywca nie możliwości ich optymalizacji. Oceń artykuł: Koszty i opłaty które wiążą się z podpisaniem umowy deweloperskiej | 886 070 575 Średnia 5/5 na podstawie 360 opinii.

podpisanie aktu notarialnego z deweloperem